Wieczór kawalerski Roberta Lewandowskiego. Sławomir Peszko zdradza szczegóły!

Ślub Lewandowskich

Robert Lewandowski i Anna Lewandowska wzięli ślub 22 czerwca 2013 roku w Serocku. Wydarzenie to było szeroko komentowane w mediach m.in. ze względu na listę znanych gości. Wśród zaproszonych znalazł się Sławomir Peszko, bliski przyjaciel Roberta, który pełnił rolę świadka.

Kawalerski w królewskim stylu

Lewandowski, znany z zamiłowania do luksusu, nie mógł mieć innego wieczoru kawalerskiego niż w iście królewskim stylu. Wybrał Francję jako miejsce świętowania, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Jednakże, jak wspomina sam Peszko, nie obyło się bez zamieszania podczas podróży.

Lewandowski był już dużą gwiazdą, ale nikt z nas nie pomyślał, żeby wyczarterować prywatny samolot i na Lazurowe Wybrzeże polecieliśmy regularnymi liniami. Co prawda on, ja i Szczęsny weszliśmy na pokład terminalem VIP, ale i tak nie udało się nam uniknąć ogona – opowiadał Peszko w swojej książce „Peszkografia. Będzie się działo!”.

Kulisy kawalerskiego Lewandowskiego ujawnione

Na kawalerskim Lewandowski pozwolił sobie na małe odstępstwa od diety, jedząc cheesburgera z frytkami. Następnie goście udali się do klubu, gdzie spotkali się  z „jakimś księciem z Danii lub Norwegii”. Ekipę na każdym kroku śledzili paparazzi. 

Wesele w Trębkach Nowych

Mimo świetnej atmosfery, tłum gapiów nie dał Lewandowskiemu odpocząć na wieczorze kawalerskim. Peszko wyznał, że prawdziwa zabawa czekała na nich dopiero na weselu pary. 

Co prawda bawiliśmy się świetnie, ale Robert nie mógł poszaleć tak, jakby chciał. Mieliśmy świadomość, że jesteśmy obserwowani, nawet gdy płynęliśmy jachtem z Cannes do Saint-Tropez. Zdjęcia robiono nam na plaży, na mieście… Brakowało, tylko żeby paparazzi zajrzeli do toalety. Nadrobiliśmy dopiero na weselu, które „Lewy” z Anią zorganizowali w Trębkach Nowych. Co jednak wydarzyło się w Trębkach, pozostanie w Trębkach.