Marcin Najman stanie do nierównej walki na FAME 25! Jego rywalami będą bracia Neffati

Zmiana planów – Najman nie zawalczy z Golą

Jeszcze do niedawna mówiło się, że Marcin Najman stanie w szranki z Wojciechem Golą, jednym z włodarzy FAME MMA. Pojedynek miał odbyć się w formule bokserskiej, jednak ostatecznie zestawienie zostało zmienione. Gola zmierzy się z Łukaszem „Tuszolem” Tuszyńskim, a dla Najmana przygotowano nowe, znacznie bardziej zaskakujące wyzwanie.

Marcin Najman na FAME 25. Bracia Neffati kontra „Cesarz”

FAME MMA ogłosiło nowego przeciwnika dla Najmana w środowe popołudnie, a właściwie… przeciwników. „CESARZ vs NEFFATI BROTHERS na FAME 25. Ta dwójka nie boi się żadnych wyzwań. Neffati Brothers wracają do FAME po ostatniej walce z najsilniejszym człowiekiem świata, Eddiem Hallem. Teraz rzucają się na jeszcze głębszą wodę — walka w Częstochowie z lokalnym bohaterem. Muzyk, YouTuber, niedoszły kandydat na Eurowizję. I to co najważniejsze — Marcin Najman jest Cesarzem i ikoną freak-fightów. Czy jego rywale zatańczą w klatce, tak jak im zagra? Najman wraca do klatki po nokaucie na Tomaszu Olejniku. W Częstochowie wygrał wszystkie dotychczasowe walki i zdobył legendarny pas organizacji WKU. Czy dopisze kolejne wielkie zwycięstwo?” — poinformowano w oficjalnym komunikacie.

Pojedynek z Binkowskim nie doszedł do skutku

W przestrzeni medialnej pojawiały się doniesienia, że przeciwnikiem Najmana będzie Artur Binkowski. Obaj zawodnicy publicznie deklarowali chęć walki, a Binkowski wspominał o gotowości Najmana do pójścia na pewne ustępstwa. Ostatecznie jednak rozmowy nie przyniosły porozumienia, a federacja postawiła na bardziej medialny i nietypowy scenariusz.

Zobacz też: Artur Binkowski obraził Marcina Najmana podczas transmisji na żywo

Szczegóły starcia wciąż owiane tajemnicą

Choć wiadomo już, że dojdzie do pojedynku dwóch na jednego, nie ujawniono jeszcze formuły walki. Może to być boks, kickboxing lub MMA. Sam Najman zapowiada, że do klatki wniesie 105 kilogramów, natomiast bracia Neffati razem ważą około 130 kilogramów, więc różnica nie będzie tak duża, jak można by przypuszczać.