Zawodnik UFC Sean Strickland kontra Pride Month

#freak_fight

Plotkopedia

Źródło: instagram.com/stricklandmma/

Były mistrz UFC, Sean Strickland, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi, ponownie wywołał burzę. Tym razem zaatakował ideę czerwcowych celebracji Pride Month, wyrażając swoje stanowisko w rozmowie z Niną Dramą. Jego słowa na temat tęczowych obchodów wywołały mieszane reakcje w świecie MMA i poza nim.

Sean Strickland i kontrowersje na pełnym gazie

Czerwiec to, jak mawiają korporacje, „miesiąc dumy” – rozpoczął Strickland. – Nie ma znaczenia, czy chodzi o UFC, czy inną firmę, i tak zaraz cię zapytają, czy chcesz, ku*wa, założyć tę tęczową flagę. Służy to tylko jednemu – aby odrzeć cię z twojej tożsamości jako Amerykanina. Chcą pozbawić cię twojej tożsamości.

Strickland nie krył swojego oburzenia wobec wymogów noszenia tęczowych symboli:

Nie, nie chcę nosić tej tęczowej, ku*wa, flagi. Nie chcę umieszczać tego g*wna na Instagramie – kontynuował.

Jednocześnie, były mistrz zapewnił, że nie ma nic przeciwko osobom homoseksualnym:

Słuchajcie, w ogóle nie czuję najmniejszej nienawiści do gejów. Jeśli jesteś gejem, to nim bądź i życzę szczęścia. Ale żeby cały miesiąc poświęcać na infiltrowanie mózgów dzieciom? Trzeba się cofnąć. Musimy się cofnąć.

Sean Strickland nie ukrywał swoich obaw dotyczących wpływu Pride Month na społeczeństwo, a zwłaszcza na mężczyzn:

Cele lewicowych gejów są bardzo szkodliwe dla amerykańskich mężczyzn. Chcą odrzeć mężczyzn z męskości.

W kontekście tego Strickland odniósł się także do innych form celebracji:

Noszę tę patriotyczną koszulkę w miesiącu dumy, bo nie powinno być żadnego miesiąca. Mamy bohaterów wojennych, którzy za nas, ku*wa, ginęli, i jak ich czcimy? Mają swój Dzień Pamięci. Jeden, ku*wa, dzień! A jak jesteś gejem, dostajesz cały, ku*wa, miesiąc? O co tu, ku*wa, chodzi?.

Warunki sparingu Seana Stricklanda z Bryce’em Hallem

Nie tylko jego kontrowersyjne wypowiedzi, ale również działania w oktagonie i poza nim przyciągają uwagę fanów. Po niedawnym sparingu z influencerem Sneako, Sean Strickland został wyzwany przez innego influencera, Bryce’a Halla. Hall, który ma pewne doświadczenie w sportach walki, w tym w boksie i walce na gołe pięści, gdzie odniósł zwycięstwo, chciał zmierzyć się ze Stricklandem na sparingu.

Według Stricklanda, menedżer Halla skontaktował się z jego ludźmi, aby zorganizować sparing. Strickland jednak odrzucił propozycję i określił warunki, jakie musiałby spełnić Hall, aby do sparingu doszło. Napisał na X:

Nadchodząca walka i kontrowersje wokół Stricklanda

Sean Strickland przygotowuje się do walki z Paulo Costą 1 czerwca, w co-main evencie #UFC302. Wydarzenie to przyciąga uwagę nie tylko ze względu na samą walkę, ale także z powodu kontrowersyjnych wypowiedzi Stricklanda.

Przed samym starciem, w czwartek, odbędzie się konferencja prasowa. Nie jest wykluczone, że na konferencji pojawią się dziennikarze i aktywiści, którzy będą chcieli poruszyć temat Pride Month i kontrowersji wokół Stricklanda, jak miało to miejsce w Toronto w styczniu.

Czy słowa Seana Stricklanda wpłyną na jego popularność i jak zareaguje na to społeczność UFC? Jedno jest pewne – ta walka będzie nie tylko sportowym wydarzeniem, ale również areną dyskusji o wartościach i przekonaniach.

Zachęcamy do śledzenia naszej strony, gdzie znajdziecie podsumowanie gali oraz najświeższe informacje z świata MMA.

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 49
love Emote 48
shock Emote 23
sad Emote 5
angry Emote 10

Komentarze (7)

Wszystkie komentarze: 7
    katolik 10 miesiący temu

    Strickland ma odwagę wypowiadać to, co myśli, nie boi się kontrowersji. Ciekawe, czy jego przeciwnik, Costa, podziela te same poglądy.

    katolik 10 miesiący temu

    Strickland ma odwagę wypowiadać to, co myśli, nie boi się kontrowersji. Ciekawe, czy jego przeciwnik, Costa, podziela te same poglądy.

    Bfhn 10 miesiący temu

    Nie zgadzam się z Stricklandem, homofobia nie ma miejsca w sporcie. Mam nadzieję, że jego wypowiedzi nie wpłyną negatywnie na wynik walki.

    nocoty 10 miesiący temu

    To smutne, że w XXI wieku wciąż trzeba walczyć o prawa osób LGBTQ+. Szacunek dla osób, które otwarcie się deklarują i walczą o swoje prawa.

    Pipque 10 miesiący temu

    Strickland powinien skupić się na walce, a nie na polityce. Każdy ma prawo do własnych poglądów, ale nie powinien ich narzucać innym.

    Essa 10 miesiący temu

    Walka Stricklanda z Costą zapowiada się emocjonująco, ale kontrowersje wokół wypowiedzi Stricklanda mogą zaszkodzić reputacji UFC.

    rthrt 10 miesiący temu

    Ważne, aby sportowcy nie używali swojej popularności do szerzenia nietolerancji. Mam nadzieję, że UFC podejmie odpowiednie kroki w tej sprawie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij