Atak na TVN! Zygmunt Chajzer próbuje bronić syna?

#gwiazdy

Plotkopedia

Źródło: Zygmunt Chajzer | East News | fot. Sylwia Dabrowa

Źródło: Zygmunt Chajzer | East News | fot. Sylwia Dabrowa

Filip Chajzer opuszcza stację TVN. Oznajmił to na swoim profilu na Instagramie, a jego ojciec, Zygmunt Chajzer, skomentował post, krytykując przy tym stację

Filip Chajzer poinformował na Instagramie, że został „wezwany na dywanik”. Jego przełożeni z TVN-u nie byli zadowoleni z jego współpracy z Radiem ZET, którą uznali za konkurencyjną. Filip Chajzer nie wchodził w szczegóły rozmowy, ale oznajmił, że zdecydował się opuścić TVN. „Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem. Aby uniknąć niepotrzebnego stresu, sam rozwiązuję umowę i kończę swoją przygodę z ukochaną stacją” – napisał. Jego post skomentował ojciec, Zygmunt Chajzer.

Zygmunt Chajzer o odejściu syna z TVN-u. Krytykuje stację W swoim poście

Filip Chajzer wspominał także o początkach pracy w TVN-ie. W lutym 2008 roku po raz pierwszy wszedł do budynku stacji na rozmowę kwalifikacyjną. Był wówczas reporterem radiowym, specjalizującym się w życiu miejskim i stołecznym, dlatego zgłosił się do TVN Warszawa. Nawiązał także do swojego ojca. Zygmunt Chajzer przez lata współpracował z TVN, ale Filip Chajzer podkreślił, że ojciec „wbrew pozorom nie załatwił mu” pracy. Wydaje się również, że to właśnie ojciec przekonał go do współpracy z radiem.

„Kiedy kilka miesięcy temu przeżywałem bardzo trudne chwile związane z moim zdrowiem psychicznym (nie wstydzę się o tym mówić, więcej w książce), to właśnie on namówił mnie na próbę powrotu do życia przez radio” – napisał. Post skomentował Zygmunt Chajzer, krytykując przy tym dawnego pracodawcę.

Coś kiepsko z TVN, jeśli przeszkadza im współpraca ze stacją radiową. Najlepsi prowadzący często byli radiowcami! Filip, nie przejmuj się, rób swoje, rób to, w czym jesteś najlepszy! – napisał.

Filip Chajzer zniknął z „Dzień Dobry TVN” Przez kilka miesięcy Filip Chajzer nie pojawiał się w „Dzień Dobry TVN”, który współprowadził z Małgorzatą Ohme przez lata. Mówiono, że dziennikarz ma problemy zdrowotne i postanowił skoncentrować się na ich rozwiązaniu. Filip Chajzer planował jednak powrót i doceniał elastyczność oraz wyrozumiałość swoich przełożonych. „Wrócę, gdy będę gotowy. Każdemu życzę takiego pracodawcy” – powiedział w rozmowie z Pudelkiem.

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 0
love Emote 0
shock Emote 0
sad Emote 0
angry Emote 0

Komentarze (0)

Wszystkie komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij