Burzliwe życie uczuciowe Andrzeja Grabowskiego. Drugi rozwód kosztował go fortunę

Pierwsze małżeństwo rozpadło się przez karierę

Pierwszą żoną Grabowskiego była Anna Tomaszewska, z którą ma dwie córki – Zuzannę i Katarzynę. Jak przyznał, ich związek rozpadł się z powodu jego intensywnej pracy.

Na pewno moje pierwsze małżeństwo rozleciało się przez pracę – wyznał w jednym z wywiadów. Każdy, kto przeżył tyle lat, ma bagaż. Ale jeżeli pani zapytałaby, czy chciałbym mieć taki, to prawdopodobnie wolałbym nie mieć bagażu dwóch małżeństw, dwóch rozwodów. Wolałbym mieć bagaż szczęśliwego małżeństwa, tę samą żonę, która starzeje się razem ze mną, kocha mnie, ja ją kocham. Ale mnie się to nie udało.

Z kolei Tomaszewska wspominała, że aktor coraz rzadziej bywał w domu, co z czasem doprowadziło do rozpadu ich małżeństwa.

Przyszedł czas, że nasze małżeństwo zaczęło się rozpadać. Andrzej praktycznie przestał bywać w domu. Pracował w różnych miejscach – tu serial, tam film, liczne wyjazdy. W pewnym momencie już nie bardzo się orientowałam, gdzie jest i dlaczego  – mówiła.

Drugi rozwód kosztował go miliony

Po rozwodzie z Tomaszewską Grabowski związał się z młodszą o 18 lat Anitą Kruszewską. Ich relacja również nie przetrwała próby czasu, a rozstanie okazało się dla aktora wyjątkowo bolesne – nie tylko emocjonalnie, ale i finansowo.

W rozmowie u Żurnalisty przyznał, że podział majątku kosztował go ogromne pieniądze.

Ostatecznie tytułem podziału majątku przelałem na konto byłej żony milion 250 tysięcy złotych. Nie miałem takiej kwoty w gotówce, pożyczałem pieniądze i sprzedałem, co mogłem – ujawnił.

Mimo wysokiej ceny, jaką przyszło mu zapłacić, poczuł ulgę, że sprawa została zamknięta.

To była ulga. Ulga, że w końcu się to skończy. I skończyło. Te 3 lata, które mnie męczyły bardzo, no bo to było cały czas dostawanie w mordę jakimś artykułem, jakimś pomówieniem, i nagle wiedziałem, że to się kończy. Owszem, tyle kosztuje ten koniec. Drogi koniec – dodał.

Kruszewska: „Rozwód to porażka, ale nie było innego wyjścia”

Była żona aktora, Anita Kruszewska, również odniosła się do zakończenia ich związku. W rozmowie z „Twoim Imperium” przyznała, że choć rozwód był trudnym doświadczeniem, to jedynym możliwym rozwiązaniem.

Cieszę się, że już mam to za sobą. Życzę Andrzejowi jak najlepiej i żeby nie został sam na starość. A co ze mną? Pójdę dalej, nie rozpamiętując przeszłości. Rozwód to porażka, a z porażek nikt się nie cieszy. Nie mam jednak wątpliwości, że w naszym przypadku był on jedynym rozwiązaniem – powiedziała.

Nowy rozdział u boku Aldony Grochal

Po burzliwych doświadczeniach miłosnych Andrzej Grabowski znalazł szczęście u boku Aldony Grochal, aktorki krakowskiego Teatru Starego. Ich relacja rozwijała się powoli, a po śmierci męża Grochal, Zbigniewa Rucińskiego, ich przyjaźń przerodziła się w głębsze uczucie. Para rzadko pojawia się razem publicznie i unika medialnego rozgłosu. Po latach życiowych zawirowań Grabowski wydaje się odnajdywać spokój i stabilizację.