Jacek Lenartowicz zbankrutował. Teraz walczy z długami. „Znowu poległem”

Jacek Lenartowicz opowiada o zamknięciu burgerowni. Został z długiem

Pomimo wcześniejszych porażek biznesowych, Lenartowicz postanowił otworzyć burgerownię w Słupsku. Niestety, ten biznes również nie przetrwał. Aktor porównał swoje zaangażowanie w branżę gastronomiczną do uzależnienia mówiąc:

Z prowadzeniem restauracji jest jak alkoholizmem. Człowiek jest od tego uzależniony i trudno się wyleczyć. Nie raz mówiłem, że już nigdy więcej nie wezmę się za gastronomię i robię to dalej.

Nieudane biznesy Jacka Lenartowicza

Przy otwarciu burgerowni w 2021 roku, Lenartowicz wyjaśnił, że wybór lokalizacji w Słupsku wynikał z pochodzenia jego żony. Zapraszał wtedy wszystkich na burgery inspirowane klasykami kina. Ciekawostką jest, że pierwszy biznes gastronomiczny prowadził w Sydney w latach 90. specjalizując się w kuchni polskiej. Później prowadził restaurację we współpracy ze znanym kucharzem, Michelem Morone, w Warszawie.