Latami po śmierci Grzegorza Ciechowskiego trwa nierozstrzygnięty spór o jego majątek

#gwiazdy

Plotkopedia

Źródło: AKPA

Źródło: AKPA

Grzegorz Ciechowski, legenda polskiej muzyki i wokalista zespołu Republika, odszedł tragicznie 22 grudnia 2001 roku, ale latami po jego śmierci trwa spór o dziedziczone po nim prawa autorskie i związane z tym tantiemy. Pomimo upływu czasu, wdowa po artyście, Anna Skrobiszewska, oraz jego córka, Weronika Ciechowska, pozostają w konflikcie o należności związane z twórczością artystyczną Ciechowskiego.

Po śmierci Grzegorza Ciechowskiego, który zapisał się w historii polskiej muzyki jako jeden z najważniejszych artystów czasów PRL, spadkobierczynie toczą batalię o spory majątek, jaki pozostawił po sobie. Mimo że minęło ponad dwie dekady od tragicznego wydarzenia, sprawa nie znalazła swojego rozwiązania, a walka o prawa autorskie i tantiemy trwa nadal.

Życie miłosne Grzegorza Ciechowskiego

Grzegorz Ciechowski miał burzliwe życie miłosne. W latach 70. był żonaty z Jolantą Muchlińską, a później romansował z aktorką i reżyserką Małgorzatą Potocką. Ostatnia partnerka muzyka to Anna Wędrowska, z którą ożenił się w 1994 roku i miał troje dzieci: Helenę, Brunona oraz Józefinę. Po śmierci artysty, w wyniku komplikacji po operacji kardiologicznej, Anna Skrobiszewska, wdowa po Ciechowskim, przejęła kontrolę nad tantiemami i prawami autorskimi.

Najstarsza córka artysty ze związku z Małgorzatą Potocką, Weronika Ciechowska, otrzymała jedynie zachowek i nie obejmuje on praw autorskich dziedziczonych po ojcu. W 2006 roku, w wyniku sądowej ugody, otrzymała jednorazową sumę 40 tysięcy złotych od macochy. Niemniej jednak, z biegiem lat stosunki między kobietami uległy pogorszeniu, a kwestie finansowe znowu stały się przedmiotem konfliktu.

Walka o spadek Ciechowskiego trwa!

Weronika Ciechowska, w jednym z wywiadów, wyznała, że nie czerpie korzyści majątkowych z twórczości ojca i zaznaczyła, że chciałaby to zmienić. Jednak, skomplikowane relacje rodzinne oraz walka o należne prawa stawiają ją w trudnej sytuacji. Obecny mąż Anny Skrobiszewskiej, Wojciech Skrobiszewski, publicznie wyraził swoje zdziwienie i niezadowolenie wobec tego, jak sprawa jest przedstawiana w mediach, uznając to za działanie mające na celu niszczenie reputacji jego żony.

Kolejna rozprawa w długotrwałej batalii o dziedziczone po Grzegorzu Ciechowskim prawa i majątek odbędzie się pod koniec listopada. Warto zaznaczyć, że utwory artysty do dziś są emitowane przez różne stacje radiowe i telewizyjne, co przekłada się na znaczne zyski finansowe związane z jego twórczością. Sprawa nabiera zatem nowego rozmiaru, będąc jednym z najdłuższych i najbardziej kontrowersyjnych sporów majątkowych w polskim świecie muzycznym.

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 0
love Emote 0
shock Emote 0
sad Emote 0
angry Emote 0

Komentarze (6)

Wszystkie komentarze: 6
    Dyhd 11 miesiący temu

    To jest skandal! Jak można tak długo ciągnąć tę sprawę? Dzieci powinny mieć pełne prawa do dziedzictwa po ojcu!

    zaba 11 miesiący temu

    Nie rozumiem, dlaczego Weronika otrzymała tylko zachowek. To niesprawiedliwe! Powinna dostać pełne prawa autorskie.

    Jaciekrece 11 miesiący temu

    To smutne, że walka o spadek trwa tak długo. Mam nadzieję, że sprawa zostanie ostatecznie rozwiązana.

    nela 11 miesiący temu

    Widzę, że relacje między rodziną Ciechowskiego są bardzo skomplikowane. Trudno jest znaleźć sprawiedliwe rozwiązanie w takiej sytuacji.

    bogusa 11 miesiący temu

    Czy naprawdę utwory Grzegorza Ciechowskiego przynoszą tak duże zyski? To pewnie dlatego sprawa jest tak kontrowersyjna.

    barbara 11 miesiący temu

    Nie dziwię się, że mąż Anny Skrobiszewskiej jest niezadowolony z przedstawiania sprawy w mediach. To może naprawdę zniszczyć reputację.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij