Lil Masti planuje powiększenie rodziny: „Chcę dużo rodzeństwa dla Arii!”

#gwiazdy

Plotkopedia

Źródło: instagram.com/lilmastii

Aniela Bogusz, znana szerzej jako Lil Masti, od momentu narodzin swojej córki Arii w sierpniu zeszłego roku, otwarcie mówi o swoich planach dotyczących dalszego powiększania rodziny. W swoich najnowszych relacjach na InstaStories, influencerka podzieliła się refleksjami na temat macierzyństwa i wychowania dzieci w licznej rodzinie.

Wizja Dużej Rodziny

„Chcę dużo rodzeństwa dla Arii! Może się uda porodem NATURALNYM,” wyznała Lil Masti, dzieląc się swoimi przemyśleniami o przyszłości rodziny. Ostatnie miesiące były dla niej czasem głębokich przemyśleń na temat rodzicielstwa i planowania kolejnych kroków w życiu prywatnym.

Teraz, jak byłam z Arią w bawialni, to zwróciła moją uwagę taka mała dziewczynka (…). Wzruszyło mnie, że ona bawi się sama, bo ja się wychowałam z rodzeństwem – mam siostrę starszą o rok i praktycznie zawsze byłyśmy razem. Wiem, jakie to było super mieć rodzeństwo i mieć się z kim bawić, więc tak mnie to jakoś rozczuliło… I tak sobie pomyślałam, że chcę dużo rodzeństwa dla Arii! – mówi na nagraniu celebrytka.

Lil Masti, która karierę zaczynała jako kontrowersyjna SexMasterka, od kilku lat przekształca swoje życie i wizerunek. Przemiana z kontrowersyjnej youtuberki w zaangażowaną matkę i żonę jest dla wielu jej obserwatorów źródłem inspiracji. Wraz z mężem Tomaszem Woźniakowskim, również przedsiębiorcą, Aniela Bogusz tworzy stabilne i kochające środowisko dla swojej rosnącej rodziny.

Macierzyństwo jako Inspiracja

W nagraniu dla swoich fanów, Lil Masti podkreśliła, jak ważne jest dla niej posiadanie licznej rodziny:

Zawsze z Tomkiem wiedzieliśmy, że chcemy mieć dużo dzieci, ale ja wolałam zaczekać do tego pierwszego dziecka, które zweryfikuje ten pogląd… I nic się nie zmieniło – dalej chcę mieć dużą rodzinę. Teraz też sobie powtarzam –  „ok, zobaczymy przy drugim”, ale myślę, że to nic nie zmieni, bo sama wychowałam się w dużej rodzinie i po prostu jest to takie moje marzenie

Mimo że celebrytka urodziła pierwsze dziecko przez cesarskie cięcie, ma nadzieję na naturalny poród w przyszłości.

Te 9 miesięcy mija w maju… Nie wiem, czy już zaczniemy się starać (…), bo ja chcę, żeby mój organizm się odpowiednio zregenerował, żeby może tym razem udało się porodem naturalnym – wyznaje Aniela.

Czy Lil Masti zdoła spełnić swoje marzenie o licznej rodzinie? Jej otwartość i szczerość w dzieleniu się osobistymi przeżyciami zyskały jej sympatię wielu fanów, którzy z niecierpliwością śledzą kolejne rozdziały jej życia.

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 36
love Emote 38
shock Emote 22
sad Emote 27
angry Emote 14

Komentarze (10)

Wszystkie komentarze: 10
    Damian 11 miesiący temu

    Lil Masti zawsze wydaje się być taka szczera i autentyczna, trzymam kciuki za jej marzenie o dużej rodzinie!

    malomiasteczkowenawyki 11 miesiący temu

    To piękne, jak celebrytka dzieli się swoimi emocjami i planami na przyszłość. Mam nadzieję, że spełni swoje marzenie!

    Biskup 11 miesiący temu

    Lil Masti to prawdziwa inspiracja dla wielu kobiet. Jej determinacja i otwartość są niesamowite!

    Essi 11 miesiący temu

    Ciekawe, czy Lil Masti uda się naturalny poród. Trzymam kciuki za nią i jej rodzinę!

    zniesmaczony 11 miesiący temu

    To wspaniałe, że Lil Masti ma takie marzenie o dużej rodzinie. Mam nadzieję, że wszystko się spełni!

    AlexSandra 11 miesiący temu

    Lil Masti zasługuje na dużo szczęścia i miłości w swoim życiu rodzinnym. Trzymam za nią kciuki!

    Zdegustowana 11 miesiący temu

    Bardzo wzruszające słowa Lil Masti o swoim marzeniu o licznej rodzinie. Trzymam za nią kciuki!

    Zuzka 11 miesiący temu

    Jestem pewna, że Lil Masti będzie wspaniałą mamą dla swoich dzieci. Trzymam kciuki za jej marzenia!

    Assdffg 11 miesiący temu

    Lil Masti to prawdziwy przykład siły i determinacji. Mam nadzieję, że spełni swoje marzenie o dużej rodzinie!

    bobas 11 miesiący temu

    Lil Masti zasługuje na wszystko, o czym marzy. Trzymam kciuki za nią i jej plany na przyszłość!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij