LUKSUSOWA sypialnia w NOWYM domu Andziaks i Luki! Internauci podzieleni: „totalne bezguście”

#gwiazdy

Plotkopedia

Źródło: Instagram | youtube @andziaks

Źródło: Instagram | youtube @andziaks

Andziaks i Luka niedawno podzielili się z fanami wizją swojej sypialni. Dominującym kolorem jest nieskazitelna biel, która nadaje wnętrzu wyjątkowego charakteru pełnego luksusu i elegancji. Internauci już wyrażają swoje opinie na temat tej wyjątkowej aranżacji. Czekamy na więcej szczegółów!

Andziaks i Luka niedługo po swoim uroczystym ślubie pochwali się zakupem luksusowej rezydencji z przestronnym ogrodem. Dotychczas zamieszkiwali wynajęty apartament w centralnej części Warszawy, skąd rozciągał się widok na bulwary i Stadion Narodowy. Teraz para współpracuje z architektem nad aranżacją wnętrza nowego domu.

Projekt sypialni odsłonięty przez Andziaks

W trakcie prac remontowych Andziaks zaczęła dzielić się z fanami wizualizacjami wnętrza, które przygotowywała dla niej specjalistka od wnętrz. Do tej pory zaprezentowała projekty pokoju dla małej Charlotte, łazienki, a teraz podzieliła się wizją ich sypialni.

Instagram andziaks

Nasza sypialnia. Pracując z @patrycja_okrutna_design, udało nam się stworzyć niezwykłe miejsce. Potrzebuję Waszej rady! Jak myślicie: sypialnia z lampą czy bez? Może z lustrem albo bez? Który pomysł ze zdjęcia przemawia do Was najbardziej? Sama nie potrafię wybrać. Warto dodać, że za zakamuflowanymi w ścianie drzwiami jest garderoba z dużym lustrem, może to ułatwi Wam podjęcie decyzji – zwróciła się do swoich obserwatorów Andziaks.

Pokój, który zaprezentowała Andziaks, został utrzymany w jednolitej bieli. Wszystko, od ścian, przez podłogę, aż po meble, ma ten sam kolor. Całość dopełniają podwieszany sufit oraz białe dekoracje kwiatowe.

Większość komentujących jest zdania, że sypialnia prezentuje się lepiej bez dodatkowej lampy. A jakie jest Wasze zdanie na temat aranżacji Angeliki? Lepiej z dodatkami czy bez?

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 0
love Emote 0
shock Emote 0
sad Emote 0
angry Emote 0

Komentarze (0)

Wszystkie komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij