Maciej Kurzajewski intensywnie trenuje i korzysta z okazji do zarobku. Czy zaimponuje Kasi?

Maciej Kurzajewski może i skończył 29 stycznia 50 lat, ale wydaje się, że doświadcza drugiej młodości. Jego związek z Katarzyną Cichopek przeszedł w etap wspólnego budowania domu. Podczas gdy jego partnerka jest zajęta wybieraniem mebli i dodatków do willi Kurzajewskiego w Starej Miłosnej, on sam stara się regularnie odwiedzać siłownię.

Maciej Kurzajewski bierze udział w Ironmanie?

Sytuacja jest poważna, ponieważ do Ironmana w Gdyni pozostał niecały miesiąc. W lutym tego roku Kurzajewski zaskoczył wszystkich poważnym zapowiedzią na Instagramie. Ogłosił, że latem tego roku planuje wystartować w niezwykle wymagających zawodach. Jak wtedy napisał:

Skoro słowo się rzekło, to oficjalne potwierdzam mój start w Ironmanie. (…) W najbliższych dniach z radością przedstawię partnerów, którzy będą mnie wspierać w realizacji tego celu! Zapraszam do wysłuchania rozmów z ludźmi triathlonu, którzy są dla mnie inspiracją i z wiedzy których mogę korzystać na drodze przygotowań do mojego pierwszego Ironmana”.

Maciej Kurzajewski trenuje bez oszczędzania sił

Data Ironmana w Gdyni ustalona jest na 6 sierpnia, więc na przygotowania zostało niewiele czasu. Prezenter „Pytania na śniadanie” stara się poświęcić każdą wolną chwilę na treningi. To nie dziwi, biorąc pod uwagę, że czeka go dystans 1,9 km do pokonania pływając, 90 km na rowerze i 21,1 km biegu. Łączna trasa wynosi 113 kilometrów.
Od czasu złożenia deklaracji o starcie, Kurzajewski zdążył jeszcze wziąć udział w Warszawskim Półmaratonie i podpisać kontrakt na podcast „W Rytmie Biegania” z firmą sprzedającą obuwie.

Partner Kasi Cichopek trenuje i promuje

Przy okazji, Kurzajewski skorzystał z okazji do dodatkowego zarobku i nawiązał współpracę z firmą cateringową. Na najnowszym zdjęciu na Instagramie pozuje z hantlą w jednej ręce i torbą z logiem firmy, którą promuje. Zgodnie z przepisami prawa, oznaczył post jako „współpraca barterowa”.
Pomimo głośnej deklaracji złożonej w lutym, Kurzajewski nie powraca do tematu startu w Ironmanie. Czyżby nie traktował tej idei na poważnie?