Maciej Maleńczuk mówi o marihuanie: „Palę ją, aby się ogłupić”

Maciej Maleńczuk, znany z ostrego stylu komunikacji, jest artystą, który w tym roku obchodzi 40-lecie swojej kariery. Wielokrotnie napotykał na trudności związane ze swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami. Zdarzało się nawet, że groźby kierowane były w stronę niego i jego rodziny.

Maciej Maleńczuk na temat wiary i stosunku do Kościoła

Niedawno, Maciej Maleńczuk udzielił wywiadu dla Plejady, w którym szczerze porozmawiał między innymi na temat wiary i Kościoła. Artysta przyznał, że stara się zachować ostrożność, jeśli chodzi o tematykę religijną, aby uniknąć kolejnych konfliktów i sądowych procesów.

Staram się wypowiadać na ten temat dość oględnie. Bo gdybym miał szczerze powiedzieć, co sądzę o Kościele, znowu wylądowałbym na sali sądowej. Nie jest mi to do niczego potrzebne – powiedział Maciej.

Maleńczuk dodał, że jedynym związkiem z Kościołem jest dla niego fakt, że przystąpił do pierwszej komunii, „ale nie z własnej decyzji”. Odkrył również, że jest „mocno wierzącym katolikiem”.

Mój satanizm jest najgłębszą formą katolicyzmu. Czym ta religia byłaby bez Lucyfera? Na kogo zrzucane byłyby wszystkie winy? Skoro zbuntował się on przeciwko Bogu, zszedł na ziemię i przyniósł ludziom światło, to można go wyznawać czy nie? Ja już dawno temu sprzedałem duszę diabłu – wyznał piosenkarz.

Maciej Maleńczuk również podkreślił, że uważa siebie za proroka, ponieważ potrafi przewidzieć przyszłość.

Maciej Maleńczuk otwarcie o nałogach

W trakcie rozmowy z Plejadą piosenkarz przyznał, że jest uzależniony od marihuany, bez której nie potrafi funkcjonować, a brak konsumpcji pogarsza jego nastrój. Pomimo to, przyznał, że „marihuana ogłupia”.

Pale ją właśnie po to, żeby się ogłupić. Po cholerę mi ta cała przejrzystość bytu? Po co mam patrzeć na to, co dzieje się wokół? Na trzeźwo świat jest nie do przyjęcia – stwierdził Maleńczuk.

61-letni artysta wyjawił również, że od roku stara się ograniczyć spożywanie alkoholu, jednak w tym czasie zdarzyło mu się kilkakrotnie przesadzić z ilością.