Marcin Bosak zwrócił mu tylko uwagę. Skończyło się tragicznie

#gwiazdy

Plotkopedia

Źródo: Paweł Kibitlewski / allimage.pl, Instagram @bosak.marcin

Taksówkarz pobił Marcina Bosaka, który zwrócił mu za uwagę za nadmierną prędkość.

W mediach społecznościowych Marcin Bosak poinformował o incydencie, w którym został pobity przez kierowcę znanej firmy przewozowej. Gruzin Shakhin G. jest obecnie oskarżony w tej sprawie i częściowo przyznał się do winy.

Zwrócenie uwagi skończyło się bijatyką

Zdarzenie miało miejsce w kwietniu na Starej Ochocie w Warszawie, gdy aktor odbierał swoje syny od byłej partnerki. Kierowca taksówki pędził przez wąską osiedlową uliczkę, co zaniepokoiło Bosaka. Postanowił więc zwrócić mu uwagę, co przerodziło się w bijatykę.

Marcina Bosaka takk opisuje tę sytuację:

Odbierałem synów od ich mamy. Nagle usłyszałem silnik samochodu na wysokich obrotach, który pędził wąską osiedlową uliczką i prawie wpada na mojego syna. Wyskoczyłem więc przed auto, zatrzymał się on z piskiem opon i zaczęła się bijatyka. I nie wiadomo, skąd nagle znalazło się czterech czy pięciu jego kolegów i dostałem solidne bęcki.

Kierowcy taksówki grozi więzienie

Shakhin G., obywatel Gruzji, usłyszał zarzuty związane z pobiciem, które zostały zakwalifikowane jako „występek o charakterze chuligańskim”. W trakcie przesłuchania Gruzin przyznał się częściowo do swojego udziału w tym zajściu. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Firma Bolt, w której zarejestrowany jest kierowca, zareagowała na incydent.

Zdarzenie, które spotkało pana Marcina Bosaka, zdecydowanie nie powinno mieć miejsca i mamy nadzieję, że szybko wróci on do zdrowia. Dołożymy wszelkich starań, aby sprawę wyjaśnić, a jeśli okaże się, że kierowca jest zarejestrowany w aplikacji Bolt, zgodnie z naszą procedurą bezpieczeństwa jego konto zostanie natychmiast i trwale zablokowane – oświadcza firma Bolt

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 0
love Emote 0
shock Emote 0
sad Emote 0
angry Emote 0

Komentarze (0)

Wszystkie komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij