Martyna Wojciechowska dzieli się zdjęciem z Kabulą i daje nam wgląd w jej obecne życie

#gwiazdy

Plotkopedia

Źródło: East News / Pudelek.pl

Obchodząc Dzień Matki, Martyna Wojciechowska podzieliła się na Instagramie zdjęciem z Kabulą, swoją adoptowaną córką. Przy tej okazji opowiedziała, jak obecnie układa się życie młodej dziewczyny.  

Martyna Wojciechowska jest jednym z najbardziej cenionych charakterów w polskim show biznesie. Zyskała uznanie dzięki swoim podróżniczym programom telewizyjnym, które zdobyły serca wielu widzów. Dziennikarka jest także twórczynią fundacji UNAWEZA, służącej pomocy kobietom w Polsce i na całym świecie. Martyna na Instagramie skupia się na przekazywaniu treści wartościowych, które skłaniają odbiorcę do refleksji, choć od czasu do czasu daje nam wgląd w swoje prywatne życie.

Martyna Wojciechowska prezentuje zdjęcie z adoptowaną córką. Czym się teraz zajmuje i jak wygląda Kabula?

Martyna Wojciechowska na Dzień Matki opublikowała na Instagramie zdjęcie z Kabulą Nkalango Masanją, swoją adoptowaną córką. W najnowszym wpisie dziennikarka zdradziła, jakie to jest doświadczenie bycia matką dziecka, które przyniosło ze sobą bagaż doświadczeń, i z którym budowanie początkowych relacji było wyzwaniem.

Na pewno inaczej jest być mamą dziecka, które pojawiło się w twoim życiu nagle, z bagażem bardzo trudnych doświadczeń, nieufne w stosunku do świata. I które na początku cię nawet nie lubiło. Nigdy jednak nie miałam wątpliwości, że warto było podjąć ten trud i budować relację, dać miłość i akceptację – zaczęła swój wpis Martyna.

Wojciechowska opowiedziała także o obecnym życiu Kabuli i o tym, czym się obecnie zajmuje, przyznając, że trudno jej zaakceptować fakt, że córka jest od niej oddzielona o tysiące kilometrów.

Kabula studiuje na pierwszym roku wymarzonego prawa w Tanzanii, tysiące kilometrów ode mnie i bywa to trudne, bo czuję, że nie zawsze mogę Jej pomóc i chronić tak, jakbym chciała – wyjawiła gwiazda.

Przy tej okazji Martyna złożyła życzenia dla wszystkich matek, które zdecydowały się na adopcję swoich dzieci. Podkreśliła, że czasem trzeba sobie pozwolić na bycie „nieidealną matką”.

Kochane Mamy, pamietajmy wszystkie, że czasem, choć staramy się najbardziej na świecie, mamy prawo popełniać błędy. Całkiem od niedawna dałam sobie prawo bycia nieidealną, to też ważna lekcja dla moich córek. Jestem po prostu wystarczająco dobrą mamą – zakończyła Wojciechowska swój wpis na Instagramie.

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 0
love Emote 0
shock Emote 0
sad Emote 0
angry Emote 0

Komentarze (0)

Wszystkie komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij