Mąż Idy Nowakowskiej przeżył dramat!

#gwiazdy

Plotkopedia

Źródło: instagram.com/idavictoria

Ida Nowakowska, była gwiazda Telewizji Polskiej, znana z zaangażowania i bliskiego kontaktu z fanami, podzieliła się z nimi niecodziennym doświadczeniem. Tym razem chodzi o sytuację, która mogłaby wydawać się scenariuszem na film - spędzenie nocy na klatce schodowej z dzieckiem. Co się stało, że Ida i jej syn Maksymilian znaleźli się w tak niezwykłej sytuacji?

Nieplanowana awaria windy

Za całe zamieszanie odpowiadała niespodziewana awaria windy, która uwięziła Jacka Herndona, męża Idy Nowakowskiej. Informacja o tym zdarzeniu została przekazana przez Idę na jej profilu w mediach społecznościowych.

Pan był i naprawiał windę. Ale chyba nie naprawił, bo się znowu zepsuła. Biedny tata – relacjonowała sytuację Nowakowska.

Jak się okazuje, nawet codzienne sytuacje mogą przerodzić się w małą przygodę, szczególnie gdy technologia postanowi zawieść.

Wsparcie dla męża

By wspomóc męża w stresującej sytuacji, Ida wraz z synkiem postanowili dotrzymać mu towarzystwa, oczekując na pomoc. Rodzinna solidarność i wsparcie w obliczu nieprzewidzianych okoliczności pokazały, jak ważne jest być dla siebie nawzajem w każdej, nawet najbardziej nieoczekiwanej sytuacji.

Pan był i naprawiał windę. Ale chyba nie naprawił, bo się znowu zepsuła. Biedny tata – relacjonowała sytuację Nowakowska.

Rodzina znowu w komplecie

Na szczęście cała sytuacja zakończyła się bezpiecznie. Specjalista przybył na miejsce i uwolnił Jacka z windy. Pomimo stresu i niepewności, wszystko dobrze się skończyło, a rodzina mogła wrócić do swojego mieszkania. Ta nocna przygoda, choć pełna napięcia, na pewno na długo zostanie w pamięci Nowakowskich jako dowód na to, że wspólnie można przejść przez każdą, nawet najbardziej nieoczekiwaną sytuację.

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 48
love Emote 45
shock Emote 32
sad Emote 16
angry Emote 46

Komentarze (11)

Wszystkie komentarze: 11
    Zuba 12 miesiący temu

    Co za dramat! Miejmy nadzieję, że to już ostatnia awaria windy w ich życiu.

    Julix 12 miesiący temu

    Oj, biedny tatuś! Mam nadzieję, że teraz już wszystko działa jak należy.

    Toldi 12 miesiący temu

    Rodzinna solidarność to piękna sprawa, trzymam kciuki za nich!

    Mychha 12 miesiący temu

    To dopiero historia na wieczór przy herbacie, ale na szczęście wszystko się dobrze skończyło.

    Alie 12 miesiący temu

    Niech im się już więcej takie przygody nie przytrafiają, trzymam kciuki za nich!

    csDAC 12 miesiący temu

    To już druga awaria? Mam nadzieję, że teraz winda będzie działać bez zarzutu.

    Lukrecja 12 miesiący temu

    Piękne, że cała rodzina była razem w tej trudnej chwili.

    raczej 12 miesiący temu

    Dramatyczne wydarzenia, ale dobrze, że skończyło się happy endem.

    rrrr 12 miesiący temu

    Mam nadzieję, że ta nocna przygoda zmotywuje ich do zakupu schodów!

    Mamka 12 miesiący temu

    Wspólne przezwyciężanie trudności to fundament każdej rodziny. Trzymam kciuki za nich!

    Ploteczkowa królowa 12 miesiący temu

    Omg!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij