Mikołaj Roznerski odkrywa przed fanami swoją diagnozę. Aktor z „M jak miłość” boryka się z zaburzeniem

Mikołaj Roznerski zasłynął jako aktor serialu „M jak miłość”, gdzie zdobył serca widzów dzięki postaci Marcina Chodakowskiego. Roznerski rzadko dzieli się z mediami informacjami o swoim prywatnym życiu. Niewielu jest świadomych, że artysta zmaga się z pewnymi trudnościami. Niedawno postanowił podzielić się ze swoimi fanami swoją diagnozą. Okazało się, że cierpi na zaburzenie, które utrudnia mu normalne codzienne życie.

Diagnoza Mikołaja Roznerskiego z „M jak miłość”

Mikołaj Roznerski na swoim profilu na portalach społecznościowych wyznał, że boryka się z ADHD, czyli zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi.

Pragnę wam powiedzieć, że cierpię na ADHD i mam problem ze skupieniem się na lekturze, ponieważ po sześciu stronach jestem wyłączony i muszę wracać do początku, aby utrwalić to, co już przeczytałem – wyznał na Instagramie.

Roznerski dodatkowo podkreślił, że ADHD utrudnia mu skupienie się podczas pracy, co przekłada się na trudności z zapamiętywaniem długich scenariuszy. Warto jednak zaznaczyć, że to zaburzenie nie jest chorobą. Osoby z tym zespołem cechują się m.in. nadmiernym pobudzeniem czy silną impulsywnością. Zazwyczaj diagnozuje się je u dzieci, jednak u Roznerskiego zdiagnozowano je w wieku dorosłym. Aktor nie podzielił się więcej szczegółów na ten temat.

Problemy zdrowotne Mikołaja Roznerskiego w dzieciństwie

To nie koniec problemów zdrowotnych Mikołaja Roznerskiego. W młodości borykał się on również z zaburzeniami odżywiania. Jako trzynastolatek doświadczył rozwodu rodziców, co zapoczątkowało dla niego trudny okres. Sytuacja nasiliła się, gdy Roznerski rozpoczął naukę w liceum.

Wstydziłem się mojego domu: starego, postniemieckiego, wybudowanego w 1860 roku. Na podwórku stała nyska. Też czułem się przez nią gorszy. Kiedy tata woził mnie do szkoły, zawsze prosiłem, aby zatrzymywał się ulicę dalej – opowiedział w jednym z wywiadów.

Dodatkowym wyzwaniem była nadwaga. Intensywne odchudzanie przyczyniło się do rozwoju anoreksji.

Uznałem, że to właściwy kierunek i zacząłem kontrolować kalorie.

Obecnie Roznerski pokonał tę chorobę. Kilka lat temu podkreślił, że zdaje sobie sprawę z istotności troski o własne zdrowie.