Natalia Siwiec opowiada o praktykach żywieniowych: Głodówki i wykluczenie węglowodanów

Promowanie postu i zdrowotne korzyści

Natalia, która od lat zdobywa uwagę mediów, nie tylko z powodu swojej kariery, ale i stylu życia, ujawnia, że jej dieta opiera się na dwóch, czasem trzech posiłkach dziennie. W jednym z wywiadów w ramach sesji pytań i odpowiedzi, celebrytka podzieliła się swoimi refleksjami na temat korzyści, jakie czerpie z postu. Jak podkreśla, głodówki pomagają jej m.in. w odbudowie mikrobiomu, regulacji hormonów oraz spowalnianiu procesów starzenia.

Dla mnie najważniejsze jest odbudowanie mikrobiomu i regulacja hormonów, poprawa pamięci, cofanie skutków starzenia się, usuwanie toksyn i generalnie autofagia. Każda długość postu ma inne zadanie – powiedziała Siwiec, chwaląc się swoim zrozumieniem procesów zachodzących w organizmie.

Jak Natalia Siwiec przygotowuje się do głodówki?

Celebrytka w swoim Q&A zwróciła uwagę na to, że kobiety powinny dostosowywać swoje posty do cyklu miesięcznego, aby unikać niepożądanych skutków. Odradza więc podejście „uniwersalne”, zachęcając swoje fanki do śledzenia swojego cyklu hormonalnego, zanim podejmą decyzję o przeprowadzeniu postu.

Podstawą dla kobiet jest wiedza, kiedy robić post. Kobieta nie może tak jak mężczyzna robić go kiedykolwiek, bo u niej nie rządzi tylko testosteron. Kobieta musi dostosować post do cyklu miesięcznego i hormonów! Co za tym idzie, musi śledzić swój cykl, bo inaczej może sobie narobić więcej szkód niż korzyści – tłumaczyła, przestrzegając przed ignorowaniem różnic biologicznych między kobietami a mężczyznami.

Zmiany w diecie – mięso, ale tylko organiczne

Natalia Siwiec również opowiedziała o powrocie do jedzenia mięsa, zaznaczając, że wybiera wyłącznie produkty organiczne. Jak przyznała, po wprowadzeniu mięsa do swojej diety, czuje się pełna energii i nie odczuwa już takich problemów z uczuciem głodu, jak wcześniej, kiedy bazowała głównie na węglowodanach.

Rozpiera mnie energia! Jest mi cieplej! Na początku było troszkę ciężko na żołądku, ale już nie jest. Generalnie zmieniłam całą moją dietę i wykluczyłam w dużej mierze węglowodany, które były dla mnie konieczne, bo byłam cały czas głodna. Teraz jem 2, czasem 3 posiłki dziennie, bez podjadania – podkreśla Natalia, chwaląc się nowym podejściem do żywienia.

Co z węglowodanami?

Siwiec również zaznaczyła, że niemal całkowicie zrezygnowała z węglowodanów złożonych, w tym chleba i makaronów, wybierając produkty na bazie alternatywnych mąk, jak orkisz czy żyto. Podkreśla jednak, że mimo ograniczeń, jej dieta zawiera dużo warzyw i owoców, które dostarczają niezbędnych składników odżywczych.

Nie jem węglowodanów złożonych, zrezygnowałam z chleba i makaronów. Jak chleb, to tylko na zakwasie, orkiszowy lub żytni – dodała.

Dzięki swojemu aktywnemu stylowi życia i świadomemu podejściu do diety, Natalia Siwiec wciąż inspiruje swoich obserwatorów, choć jej podejście budzi czasami kontrowersje wśród specjalistów ds. żywienia.