Nieoczekiwany dramat w samolocie. Klaudia Halejcio oburzona zachowaniem pasażerki

Rodzinna podróż zamienia się w problem

Klaudia Halejcio, na co dzień aktywna w mediach społecznościowych, często dzieli się swoimi przeżyciami. Tym razem podczas lotu zwróciła uwagę na rodzinę z noworodkiem oraz małym chłopcem, który marzył o tym, by usiąść przy oknie. Rodzice, chcąc spełnić jego prośbę, zapytali jedną z pasażerek o możliwość zamiany miejsc. Odpowiedź kobiety wywołała niemałe poruszenie.

Zobacz też: Klaudia Halejcio odsłania wnętrza willi za 9 mln złotych!

Zaskakująca reakcja pasażerki

Pomimo że rodzina podjęła próbę zmiany miejsc już na etapie rezerwacji, nie udało im się tego dopiąć. Mając nadzieję na życzliwość współpasażerów, zwrócili się z prośbą o zamianę do starszej kobiety. Ta jednak stanowczo odmówiła. Halejcio, bacznie obserwująca całą sytuację, nie kryła swojego oburzenia.

Byłam w szoku. Myślałam, że to jakiś żart – relacjonowała influencerka.

Klaudia Halejcio staje w obronie rodziny

Postawa starszej pani, która kategorycznie upierała się przy swoim miejscu przy oknie, nie pozwalając dziecku spełnić swojego marzenia, wywołała silne emocje u Halejcio. Widok płaczącego chłopca poruszył ją do tego stopnia, że postanowiła interweniować.

Wstałam i zaczęłam działać. Chciałam pomóc tej rodzinie znaleźć miejsca, aby mogli usiąść razem – opowiadała.

Internauci podzieleni w opinii

Choć Halejcio wyraziła swoje oburzenie sytuacją, nie wszyscy internauci podzielili jej zdanie. Wielu uznało, że pasażerka miała pełne prawo odmówić zamiany miejsc i nie musi podporządkowywać się oczekiwaniom innych. W komentarzach pojawiły się liczne głosy krytyczne wobec postawy influencerki:

Tak samo jak widzę inni, przyszłam skomentowac tę storkę, bo to czyste przegięcie. Sama mam dziecko i nie kumam, jak można oczekiwać, że każdy będzie się dookoła dostosowywał. Tu nie chodzi o pomoc (sama ustępowałam miejsca w autobusie mamie z dzieckiem i mi ktoś ustąpił w pociągu – ale dlatego, że W OGÓLE dziecko nie miało gdzie usiąść). Tu każdy ma wykupione miejsce. A pomyślałaś, czy to może pierwszy lot w życiu tej „starej baby”? I chce podziwiać widok? Albo ostatni lot i już nigdzie nie poleci? Plus to określenie na kobietę. Influencerka, litości.

Odnosząc się do story, to pasażer bez względu, gdzie jego miejsce jest przyznane, nie ma obowiązku się z nikim zamieniać. (…) Należy uszanować i stosować się do miejsca na karcie pokładowej, a gdy ktoś z własnej dobrej woli da usiąść, to należy podziękować i tyle w temacie.