Olga Frycz o samotnym wychowywaniu córek

W sesji „Q&A” na Instagramie, odpowiadając na pytania fanów, Frycz przyznała, że pomaga jej niania o imieniu Tatiana. Tatiana jest nieocenionym wsparciem, pomagając aktorce w codziennych obowiązkach związanych z wychowywaniem dzieci i prowadzeniem domu.

Tak. Oczywiście, że mam. Mam cudowną Tatianę, która pomaga mi przy dzieciach i w domu generalnie. Przychodzi od poniedziałku do piątku, czasem w weekendy, jak jest taka potrzeba. Bardzo, bardzo mi pomaga. Tatiana pomaga mi od kilku lat, ale jest tak na stałe z nami, od kiedy urodziła się Zosia.

Aktorka podkreśliła, że dla niej niania jest kluczowym elementem, umożliwiającym skuteczne godzenie życia zawodowego z rodzinnymi obowiązkami. Frycz nie boi się ujawniać prawdy o swoim życiu, prezentując autentyczność zamiast fasady show-biznesowego blasku.

Mimo blichtru i glamuru związanego z jej karierą, Frycz podkreśla, że jej codzienność wypełniają proste jeansy i jednolity T-shirt, co jest wyborem wygody i normalności. Aktorka, pomimo wielkich sukcesów, stawia na prawdziwość przed fasadą.

Olga Frycz, inspirująca kobieta sukcesu, pokazuje, że można być nie tylko utalentowaną artystką, ale także troskliwą matką. Jej otwartość i szczerość w relacjach z fanami zdobywają uznanie i sprawiają, że pozostaje wzorem do naśladowania.