Paulina Krupińska o cenach w Zakopanem: „To jest szokujące”

#gwiazdy

Plotkopedia

Źródło: Instagram

Paulina Krupińska od lat dzieli swoje życie między Warszawą a Zakopanem. Jako osoba dobrze znająca realia Podhala, nie ukrywa, że ceny w górskim kurorcie są coraz wyższe. W rozmowie z Plotkiem przyznała, że nawet ona jest zaskoczona skalą podwyżek, które dotykają zarówno turystów, jak i mieszkańców. Jej zdaniem dla wielu osób może to oznaczać rezygnację z wakacji w polskich górach na rzecz zagranicznych podróży

Warszawa i Zakopane – dwa światy Pauliny Krupińskiej

Prezenterka telewizyjna i jej mąż, Sebastian Karpiel-Bułecka, od lat żyją między dwoma miastami. W stolicy funkcjonują zawodowo, natomiast Zakopane jest ich miejscem odpoczynku i ucieczki od zgiełku show-biznesu. To również tam wychowują swoje dzieci – Antoninę i Jędrzeja.

Jednak, mimo przywiązania do gór, Krupińska nie ukrywa, że turystyczna popularność regionu znacząco wpłynęła na poziom cen, które w niektórych przypadkach osiągają zdumiewające wartości.

Zobacz też: Strój Pauliny Krupińskiej wywołał aferę w komentarzach!

Ceny w Zakopanem rosną w zastraszającym tempie

W rozmowie podczas jesiennej ramówki TVN Krupińska została zapytana o ceny w Zakopanem. Przyznała, że oscypki za 20 złotych budzą w niej zdziwienie, ale jednocześnie jest świadoma mechanizmów rynkowych, które rządzą lokalną gospodarką.

Ceny są ustalone nad wyraz… Uważam, że jeżeli jest popyt, jest podaż. Jeżeli ktoś chce zapłacić za to tyle, to płaci i korzysta. Osobiście twierdzę, że to jest szokujące, że w Polsce tak ceny wywindowały do góry i dwukrotnie powiększyły się w niektórych miejscach – powiedziała.

Zakopane coraz mniej dostępne dla Polaków?

Według Pauliny Krupińskiej wysokie ceny mogą zniechęcić część turystów do wybierania polskich gór jako kierunku wakacyjnego. Coraz więcej osób decyduje się na wyjazdy zagraniczne, gdzie przy porównywalnych kosztach można liczyć na lepsze warunki.

Jednak, jak zauważyła, nie oznacza to, że Zakopane opustoszeje. Na miejscu wciąż pojawia się wielu turystów z zagranicy, zwłaszcza z krajów Zatoki Perskiej.

Coraz więcej ludzi będzie rezygnowało z wyjazdów do Zakopanego na rzecz wyjazdów za granicę. W okresie letnim jest bardzo dużo ludzi z Emiratów Arabskich. Ich stać. Nawet są karty w ich języku i szyldy restauracji – dodała.

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 43
love Emote 47
shock Emote 1
sad Emote 15
angry Emote 17
Krupińska, Karpiel-Bułecka

"Fałszujesz!" Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka wspólnie kolędują

Paulina Krupińska

Paulina Krupińska dzieli się rzadką chwilą z córką. "Tosia jest jak jej mama"

Komentarze (6)

Wszystkie komentarze: 6
    Popoin 4 miesiące temu

    Paulina Krupińska znowu narzeka na ceny w Zakopanem. Może niech zmieni miejsce wypoczynku, skoro jej nie pasuje?

    Bibi 4 miesiące temu

    Czy Paulina Krupińska nie wie, że ceny w Zakopanem są wysokie przez wzrost popularności regionu? Trochę hipokryzji…

    laurka 4 miesiące temu

    Nie dziwię się, że Polacy coraz częściej wybierają zagraniczne wakacje, skoro ceny w Zakopanem rosną tak szybko. To już nie jest miejsce dla przeciętnego turysty.

    Kbdddg 3 miesiące temu

    Słowa Pauliny Krupińskiej o ceniach w Zakopanem to czysta hipokryzja. Skoro ją stać na luksusowe wakacje, to niech nie narzeka.

    Yeyy 3 miesiące temu

    Zakopane staje się miejscem dla bogatych i celebrytów, a zwykłym turystom coraz trudniej sobie na to pozwolić. Smutne, ale prawdziwe.

    groomy 3 miesiące temu

    Czy Paulina Krupińska nie widzi, że to właśnie celebryci i bogaci turyści podnoszą ceny w Zakopanem? Niech nie udaje, że jest zaskoczona.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij