Pod jednym dachem ze swoim partnerem, jego dziećmi i ŻONĄ! Julia Dybowska opowiada o swoim życiu

#gwiazdy

Źródło: Instagram

W 2018 roku Julia Dybowska stała się rozpoznawalna w Wielkiej Brytanii dzięki związkowi z bogatym biznesmenem z Teheranu, który przyjął ją w swoim domu. W tym samym budynku mieszkali wtedy również jego małżonka i potomstwo.  

Julia Dybowska, nazywana „żywą Barbie„, zyskała popularność na Instagramie. Jej urok zachwycił znanej perskiego przedsiębiorcę, Roberta Tchenguiza, który całkowicie się w niej zatracił. Od momentu, gdy Dybowska związała się z tym bogatym człowiekiem biznesu w 2018 roku, jej życie stało się jak z bajki: starszy od niej o wiele lat mężczyzna obsypywał ją prezentami, wśród których były luksusowe akcesoria, które tak uwielbiała.

62-letni Robert Tchenguiz mieszka w luksusowym domu w Londynie

Dybowska szybko zamieszkała w domu kochanka. Problem polegał na tym, że żona Roberta, Heather Bird, z którą był związany przez ponad dekadę i miał syna, nadal mieszkała w tej samej rezydencji. Bird była oburzona tym, że jej były mąż wprowadził do domu swoją partnerkę, więc chętnie dzieliła się swoimi odczuciami z brytyjskimi tabloidami.

Heather Bird miała wiele do powiedzenia na temat swojego byłego męża. W pewnym momencie oskarżyła go nawet o próbę zmuszenia ich nastoletniego syna do kontaktu z prostytutką. Ponadto „The Times” donosił, że Bird oskarżyła Tchenguiz o psychiczne nadużycia podczas ich związku.

Sensacyjne wyznania byłej małżonki Roberta Tchenguiz

Decyzja Roberta o sprowadzeniu Dybowskiej do domu, gdzie wciąż mieszkała jego żona i dzieci, stała się skandalem o międzynarodowym zasięgu. Największe kontrowersje wzbudziła jednak rozmowa Heather z Daily Mail, w której opowiadała o trudnej sytuacji w domu. Pomimo tego, że czuła się upokorzona, z jakiegoś powodu nie opuściła domu. Może to miało związek, z tym że po rozwodzie otrzymała „tylko” część majątku męża, który był warty miliardy.

To trudna sytuacja – przyznała. Robert i jego dziewczyna są na czwartym piętrze, a ja jestem na dole z dziećmi. Dzielenie domu rodzinnego z jego dziewczyną, w dodatku tak seksowną, łamie mi serce. Ona jest typem modelki z Instagrama, a ja nie jestem już nawet szczupła.

Po raporcie w Pudelku Tchenguiz odpowiedział mailem, wyjaśniając sytuację.

Szanowni Państwo, fakty są takie, że jestem w separacji z żoną od ponad dziesięciu lat – przekonywał. Moja żona od siedmiu lat ma chłopaka i nie mamy ze sobą kontaktu poza tym, który wynika z opieki nad wspólnymi dziećmi. Julia nie była przyczyną mojej separacji z żoną. Żyjemy w jednym budynku na całkowicie oddzielnych kondygnacjach.

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 0
love Emote 0
shock Emote 0
sad Emote 0
angry Emote 0

Komentarze (0)

Wszystkie komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij