Sylwia Bomba w ponętnej sesji na…STACJI PALIW

W obliczu licznych niejasności dotyczących „awarii” na polskich stacjach benzynowych Sylwia Bomba zaskoczyła wszystkich, publikując film, w którym pozowała przy dystrybutorze paliwa. Wygląda na to, że jej zabieg przyciągnął uwagę kierowców na całą Polskę.

Wideo, które można zobaczyć na jej profilu na Instagramie, przedstawia Bombę w czarnej sukni z rozcięciem, przymilającą się do dystrybutora paliwa. W pewnym momencie podmuchuje w nalewak jak w dymiący pistolet. Według Sylwii, jej film miał być wyrazem pewności siebie.

Dalsza część artykułu pod zdjęciami.

1/2 Sylwia Bomba pozuje przy dystrybutorze

2/2 Sylwia Bomba pozuje przy dystrybutorze

Kiedyś wchodziłam do pokoju pełnego ludzi i zastanawiałam się, czy oni mnie lubią. Dziś wchodzę i zastanawiam się, czy ja ich lubię, jak mawiała Meryl Streep – napisała w opisie klipu.

Niektórzy internauci zareagowali z humorem, łącząc klip z sytuacją na stacjach paliw:

„No to już wiadomo, dlaczego na większości stacji dystrybutory nieczynne przez awarie. Nie wytrzymały ciśnienia z zazdrości.”

Inni z kolei widzieli w tym krokach marketingowych. Mimo że w materiale nie było wskazówek na sponsorowane treści, pojawiły się głosy krytyki.

Ja rozumiem współpraca reklamowa, ale czy kobieta może reklamować tylko przez ciało. Nie można tego robić w sposób bardziej subtelny? Szanujmy się, kobiety — napisała jedna z obserwatorek.

To nie reklama — odparła Sylwia Bomba, z uśmiechem na twarzy.