SYN Agnieszki Włodarczyk w SZPITALU! Co się stało z 2-letnim Milanem?

#gwiazdy

Plotkopedia

Źródło: Instagram/ agnieszkawlodarczykofficial

Źródło: Instagram/ agnieszkawlodarczykofficial

Niedawno Agnieszka Włodarczyk była bardzo zaniepokojona stanem zdrowia swojego syna. Przez media społecznościowe, aktorka poinformowała o wizycie na oddziale ratunkowym szpitala z Milanem. W trudnych chwilach mogła liczyć na wsparcie swojej mamy.

Agnieszka Włodarczyk, znana aktorka, w 2020 roku związała się z Robertem Karasiem, a niedługo później witali na świecie swojego syna, Milana. Jego narodziny wpłynęły na znaczące zmiany w życiu pary. Włodarczyk postanowiła nawet zawiesić swoją aktorską karierę, skupiając się na byciu matką. Obecnie jest aktywna jako influencerka, regularnie dzieląc się wydarzeniami z życia na Instagramie.

Problem zdrowotny syna Agnieszki Włodarczyk

W ostatnich dniach Włodarczyk wyraziła swoje zaniepokojenie na Instagramie dotyczące zdrowia Milana. Opowiedziała, że Milan skarżył się na ból w kolanach.

Na storce opowiedziałam o tym, że naszego maluszka bolą kolana, i dostałam od was mnóstwo wiadomości prywatnych. Może chcecie podzielić się swoją historią tutaj? Żeby inne mamy mogły skorzystać z porad? Już wiem, że trzeba zrobić więcej badań, między innymi badanie krwi. Tylko jak to zrobić, żeby się udało? — cytuje jej słowa.

Niektórzy sugerowali, że przyczyną mogą być bóle wzrostowe. Jednak później aktorka podzieliła się informacją, że pojechała do szpitala z Milanem w nocy. W tym czasie towarzyszyła jej matka, Anna Stasiukiewicz.

Nie wytrzymałam, pojechałam dziś na SOR – poinformowała swoich obserwatorów.

Podczas tej wizyty Włodarczyk udostępniała zdjęcia ze szpitala, podkreślając konieczność sprawdzenia stanu zdrowia dziecka, nawet w środku nocy. Po przebyciu 6 godzin w placówce aktorka nie czuła żalu za poświęcony czas. W najbliższych dniach Milan będzie miał wizytę u specjalisty — hematologa. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wizyty i jakie wyniki przyniosły badania.

Dziękujemy za troskę. Jestem dociekliwa. Jak nie dostaję jasnej odpowiedzi — drążę. Polecam robić to samo. Nigdy nie odpuszczajcie. Wczoraj mały nic nie zjadł, przedwczoraj zjadł jeden posiłek o 19:00. Tak nie może być. Musiałam zrobić mu USG brzucha – skomentowała sytuację Włodarczyk.

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 0
love Emote 0
shock Emote 0
sad Emote 0
angry Emote 0

Komentarze (0)

Wszystkie komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij