Syn gwiazdy TVN podbija branżę modelingową! Pozował dla VOGUE’A!

#gwiazdy

Plotkopedia

Źródło: Instagram @sztabamba | @dotindotin

Źródło: Instagram @sztabamba | @dotindotin

Wygląda na to, że Antoni Sztaba ma zamiar opanować nie tylko świat kinematografii, ale również przemysł mody. 22-letni młody mężczyzna niedawno zaprezentował swoje zdjęcia z sesji dla polskiej edycji znanej "biblii mody". Sprawdźcie, jak sprawdził się w roli modela. Czy jego mama, Dorota Szelągowska, jest duma?

Ostatnio media zaczęły częściej mówić o Antonim Sztabie, synu Doroty Szelągowskiej i wnuku Katarzyny Grocholi. 22-latek, będący owocem związku projektantki wnętrz z Pawłem Hartliebem, postanowił rozpocząć karierę w przemyśle filmowym. Jak często bywa z potomkami znanych osób, nie musiał długo czekać na swoje pierwsze oferty pracy. Na przykład, niedawno wystąpił w popularnym serialu „Lipowo”.

Starszy syn Doroty Szelągowskiej, w trakcie swojej eksploracji świata filmowego, coraz częściej daje o sobie znać na platformach społecznościowych. Nie tak dawno, podzielił się tam zdjęciami z sesji zrealizowanej w towarzystwie swojej dziewczyny, Mili Jankowskiej.

Sprostał wyzwaniu. Syn Doroty Szelągowskiej zapozował w sesji dla „Vogue’a”

W ostatni poniedziałek, na profilu Instagram Antoniego, pojawiło się zdjęcie będące efektem współpracy z prestiżowym magazynem… „Vogue”.

Fotinki z sesji dla @vogue.polska” – skomentował zdjęcie, gdzie można go zobaczyć przebranego za gladiatora.

Następnie młody Sztaba wyraził swoją wdzięczność wobec fotografa oraz innych osób zaangażowanych w realizację sesji:

(…) Geniusz zbroje mi dał, potem wolność i zdjęcia robił. (…) – dzieli się, zachęcając jednocześnie do zakupu wrześniowej edycji „biblii mody”:

(…) A jak sobie kupicie wrześniowe wydanie, to można tam przeczytać, co sobie tam myślę i co czasem robię, i jedno z tych zdjęć też.

Sami zobaczcie, jak się zaprezentował!

 

Instagram Antoni Sztaba

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 0
love Emote 0
shock Emote 0
sad Emote 0
angry Emote 0

Komentarze (0)

Wszystkie komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij