Tomasz Kammel dołącza do Kanału Zero. Internauci podzieleni 

Nowy rozdział dla Kammela

Tomasz Kammel, po latach spędzonych w TVP, rozpoczął współpracę z internetowym Kanałem Zero, prowadzonym przez Krzysztofa Stanowskiego. Jego nowa rola, która obejmuje prowadzenie poranków na tym popularnym kanale, została ogłoszona podczas specjalnego wydarzenia zorganizowanego z okazji osiągnięcia miliona subskrybentów przez Kanał Zero. Wydarzenie to miało charakter rozrywkowy, a wśród gości pojawił się m.in. Michał Wiśniewski.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Kanał Zero (@oficjalnezero)

Tomasz Kammel w Kanale Zero 

Mimo dużego doświadczenia i popularności, jaką cieszy się Kammel, jego dołączenie do zespołu Kanału Zero spotkało się z mieszanymi reakcjami. W sieci pojawiło się wiele komentarzy krytycznych, w których internauci wyrażali swoje zastrzeżenia co do tej decyzji. Wielu z nich podkreślało, że Kanał Zero miał być przestrzenią dla nowych, świeżych twarzy, a wprowadzenie znanego już od lat prezentera może być krokiem wstecz.

Podzielone opinie widzów

Komentarze, które pojawiły się w odpowiedzi na tę informację, wskazują na pewien sceptycyzm wśród widzów. „Odgrzewane kotlety” – to jeden z częstszych zarzutów, który odnosi się do tego, że stacja zdecydowała się na współpracę z postacią już dobrze znaną z innych mediów, zamiast promować nowe talenty. Niektórzy uważają, że Kammel, choć jest profesjonalistą, może nie wpasować się w dynamiczny i często niekonwencjonalny styl, z jakiego słynie Kanał Zero.

Zobacz też: Tomasz Kammel wypowiedział się na temat ojcostwa