Krzysztof Stanowski kandyduje na prezydenta… ale nie chce nim być!

Krzysztof Stanowski jako kandydat na prezydenta – polityczne poglądy i ambicje

Krzysztof Stanowski, założyciel Kanału Zero i twórca portalu Weszło ogłosił, że zamierza ubiegać się o urząd prezydenta RP. Jednak jego deklaracja różni się od standardowych kampanii – Stanowski jasno podkreśla, że nie ma ambicji, by faktycznie objąć najwyższy urząd w państwie. Czy dziennikarz, który ujawniał informacje na temat polskich gwiazd m.in. Natalii Janoszek czy Szalonego Reportera znanego z występów w CLOUT MMA ma szansę zdobyć poparcie Polaków?

We wtorkowym orędziu na YouTube Krzysztof Stanowski, określając siebie jako „kandydata na prezydenta, ale nie prezydenta”, zapowiedział, że jego celem jest ukazanie absurdów polityki i procesu wyborczego w Polsce. Słowa te, jak i cała inicjatywa, wywołały burzliwe reakcje w mediach i społeczeństwie.

„Orędzie Krzysztofa Stanowskiego”: krytyka systemu w formie kampanii

W swoim wystąpieniu Stanowski, na tle flag Polski, UE, NATO i Niemiec, ironicznie nawiązał do słów generała Wojciecha Jaruzelskiego, cytując jego słynne „Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią”. Stanowski określił swoje orędzie jako sposób na ukazanie „wyborczej katastrofy” w Polsce.

Nie mam kompetencji, doświadczenia ani odpowiedniej klasy, by być prezydentem – mówił, dodając, że podobne braki dostrzega u swoich potencjalnych kontrkandydatów.

W ten sposób wskazał na absurdy politycznego wyścigu, zapowiadając emisję serii materiałów, które mają przybliżyć Polakom kulisy prezydenckiej kampanii. Stanowski, wzorem innych kandydatów, rozpoczął zbiórkę podpisów niezbędnych do rejestracji swojego komitetu wyborczego. Zapowiedział, że pierwsze podpisy będzie zbierać osobiście na warszawskim Metro Centrum.

Krzysztof Stanowski a polityczne tło – Mentzen i Andrzej Duda pod lupą

W swoim orędziu Stanowski nie stronił od ironicznych komentarzy pod adresem konkurentów. Szczególnie ostro wypowiedział się na temat Sławomira Mentzena, kandydata Konfederacji, nawiązując do jego objazdowych spotkań z wyborcami, które często kończyły się konsumpcją alkoholu. Stanowski podkreślił, że najwyższy urząd w państwie wymaga większej powagi.

Poruszając temat prezydentury, dziennikarz nawiązał również do obecnej głowy państwa, Andrzeja Dudy. Jak zauważył, obecne standardy pełnienia tej funkcji pozostawiają wiele do życzenia, a jego kandydatura ma być satyrycznym komentarzem do sytuacji politycznej w Polsce.

Zobacz też: Caroline Derpieński vs Krzysztof Stanowski!

Kiedy wybory prezydenckie i jakie są szanse Krzysztofa Stanowskiego? Wyniki sondażu 

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a według najnowszego sondażu wyborczego Stanowski może liczyć na rosnącą rozpoznawalność. Jego nietypowe podejście do kampanii przyciąga uwagę, szczególnie wśród młodszych wyborców. Jak wynika z sondażu SW Research blisko 21 proc. Polaków planuje poprzeć jego kandydaturę.

Nie brakuje jednak głosów krytyki. Przeciwnicy zarzucają mu, że wykorzystuje kampanię jako narzędzie autopromocji i wprowadza chaos do poważnej debaty politycznej. Stanowski, w odpowiedzi na te zarzuty, podkreśla, że jego działania mają na celu wyłącznie uwypuklenie absurdów systemu, a nie rzeczywistą walkę o władzę.

Jego deklaracja, że nie chce być prezydentem, ale kandydatem, może być postrzegana jako eksperyment polityczny. Czy Stanowski stanie się „kamieniem w bucie” polskiej polityki, jak sam zapowiedział? Tego dowiemy się już w trakcie nadchodzącej kampanii. Jedno jest pewne – jego obecność w wyścigu prezydenckim nie pozostanie niezauważona.