Stuu ZAATAKOWANY! Został zatrzymany w Anglii!? Trafi za kraty?

Niedawno głośna afera internetowa #PandoraGate przybrała realny wymiar. Stuu, jeden z głównych sprawców afery, został niespodziewanie „zatrzymany obywatelsko” w Wielkiej Brytanii przez fanów działalności Sylwestra Wardęgi. Ostateczna reakcja brytyjskich władz wzbudziła jednak kontrowersje.

Zatrzymanie Stuarta Burtona w Wielkiej Brytanii

Niedawną niespodzianką było poinformowanie przez Sylwestra Wardęgę i Konopskyy’ego o „zatrzymaniu obywatelskim” popularnego youtubera, Stuarta Burtona, znanego również jako Stuu, w mieście Luton w Anglii. Wardęga i Konopskyy podzielili się tą informacją na swoich kontach na Instagramie, prezentując zdjęcia Burtona.

Watahańczycy [czyli fani działań Wardęgi – przypis. redakcji] zatrzymali w sklepie w Luton podejrzanego (otrzymałem film). Przekazali go angielskiej policji. Jeśli policja w Anglii dostała już informację od polskich służb, to prawdopodobnie jest zatrzymany. Jeśli polskie służby jeszcze ich nie powiadomiły (a to możliwe, bo policja pytała dziś o Stuu w Domu X) to mogli go wypuścić. Nie został pobity, a tylko zatrzymany i przekazany służbom – pisał Wardęga.

Jednakże Konopskyy dodał, że jeśli brytyjskie służby nie zostały poinformowane o sytuacji przez Polskę, Stuu mógł zostać wypuszczony.

Pełnomocnik Burtona wyraził obawy, że to, co nazywane jest „zatrzymaniem obywatelskim”, mogło być bardziej agresywne. Z jego informacji wynikało, że Stuu miał zostać fizycznie zaatakowany i później przewieziony do szpitala. W wypowiedzi dla portalu I.pl pełnomocnik podał:

Odpowiedź pełnomocnika i reakcja brytyjskiej policji

Portal Pudelek zdobył potwierdzenie od prawnika Tytusa Jabłońskiego, że po incydencie Stuu został faktycznie przewieziony do szpitala. Materiały dotyczące zajścia miały zostać zabezpieczone przez brytyjskie służby, chociaż, według informacji prawnika, nie ma oficjalnych informacji o zatrzymaniu Stuarta Burtona przez brytyjską policję.