Marianna Schreiber z córką w telewizji: szczere wyznania o macierzyństwie

#gwiazdy #marianna_schreiber

Plotkopedia

Źródło: Instagram

W niedzielnym programie „Halo, tu Polsat” Marianna Schreiber pojawiła się z córką Patrycją, otwierając się na temat ich relacji oraz codziennych wyzwań macierzyństwa. Rozmowa pełna była ciepłych chwil, ale i refleksji na temat samotnego rodzicielstwa.

Mama i córka: wspólne chwile i sekrety świąteczne

Podczas programu Marianna i Patrycja podzieliły się uroczymi szczegółami świątecznych tradycji. Patrycja wspominała wizytę „Mikołaja” i zdradziła, że pod piernikami znalazła 10 złotych. Marianna z uśmiechem opowiadała o nocnym alarmie, gdy rzekomo słyszały hałasy z ogródka, które przypisały świętemu Mikołajowi.

Obudziłam Patrysię o 2. w nocy, bo mieszkamy na parterze i słyszałam jakieś dźwięki. Mikołaj przyszedł i zjadł wszystkie ciastka – relacjonowała Marianna, na co córka ochoczo przytaknęła.

Samotne, ale szczęśliwe macierzyństwo

Rozmowa zeszła również na bardziej poważne tematy. Marianna została zapytana, czy postrzega siebie jako samotną czy samodzielną matkę.

Myślę, że jedno i drugie, ale przede wszystkim uważam się za dzielną mamę – odpowiedziała.

Schreiber podkreśliła, że od narodzin Patrycji spędzały większość czasu same, gdyż jej mąż często był nieobecny.

Męża bardzo dużo nie było w domu, więc praktycznie same spędzałyśmy całe dnie i tak zostało do dzisiaj. Teraz jest trudniej, bo dochodzą kwestie finansowe, organizacyjne, a Patrycja ma wiele dodatkowych zajęć– dodała.

Wzajemne rozpieszczanie

Marianna przyznała, że stara się dawać córce to, czego sama nie miała w dzieciństwie.

Ona jest jedna, więc chcę, by miała wszystko, czego mi brakowało. Nie ukrywam, trochę ją rozpieszczam – mówiła z uśmiechem.

Patrycja szybko wtrąciła, że mama również jest rozpieszczona, co wywołało salwy śmiechu w studio.

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 15
love Emote 25
shock Emote 45
sad Emote 7
angry Emote 38

Komentarze (5)

Wszystkie komentarze: 5
    Malamutmadre 3 miesiące temu

    O matko, jakie urocze relacje między mamą a córką! Święta to czas, który zbliża rodzinę i cieszę się, że Marianna i Patrycja mają takie piękne chwile wspólnie.

    Piks 3 miesiące temu

    To prawdziwa siła więzi między matką a córką, kiedy mogą się tak szczegółowo dzielić ze sobą świątecznymi tradycjami. Piękne relacje!

    Ojeju 3 miesiące temu

    Cudownie słyszeć, jak Marianna stara się dawać Patrycji to, czego sama nie miała. To prawdziwa miłość i troska o swoje dziecko.

    lidka 3 miesiące temu

    Święta to czas, kiedy warto pamiętać o wzajemnym rozpieszczaniu. Mam nadzieję, że Marianna i Patrycja będą miały wspaniałe święta razem!

    livia 3 miesiące temu

    Te dwie są tak słodkie razem! Cudowne relacje między matką a córką, aż miło czytać o ich wspólnych chwilach i sekretach świątecznych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij