Przemysław Czarnecki potwierdza związek z Marianną Schreiber. Wyjaśnia też, dlaczego wciąż jest żonaty

#marianna_schreiber

Plotkopedia

Marianna Schreiber i Przemysław Czarnecki od kilku dni są na ustach internautów, którzy z zainteresowaniem śledzą ich wspólne publikacje w mediach społecznościowych. Były poseł PiS potwierdził, że połączyło ich uczucie, wyznając jednocześnie, że „z jego strony to ogromna miłość”. Jednocześnie odniósł się do kontrowersji związanych z faktem, że wciąż formalnie pozostaje w związku małżeńskim.

Miłosna deklaracja i odpowiedź na krytykę

Od kilku dni w sieci trwały spekulacje na temat relacji Schreiber i Czarneckiego. Wielu internautów podejrzewało, że ich zażyłość to jedynie kolejna medialna prowokacja. Tymczasem Czarnecki rozwiał wątpliwości, publikując na portalu X oświadczenie:

Jeżeli ktoś myśli, że hejt zniszczy moją relację z Marianną, to jest w błędzie. Rozumiem oburzenie wielu osób, ale nie zniszczy mojego uczucia do mojej partnerki. A z mojej strony jest to ogromna miłość.

Były poseł jednoznacznie podkreślił, że nie zamierza przejmować się krytyką ani tłumaczyć ze swojego życia osobistego.

Formalnie żonaty, ale od lat w separacji

Czarnecki odniósł się także do kontrowersji związanych z faktem, że nie uzyskał jeszcze rozwodu:

Piszę to pierwszy, a zarazem ostatni raz. Niecałe 6 lat temu wspólnie z żoną podjęliśmy decyzję o rozejściu. Od tego czasu nie mieszkamy razem. Moja małżonka od dłuższego czasu ma nowego partnera, zresztą nic mi do tego – jest wolnym człowiekiem i może robić, co chce, w zgodzie z własnym sumieniem. Tak jak i ja.

Były polityk wyjaśnił, że rozwodu cywilnego można spodziewać się wkrótce, choć przyznał, że jego brak wynikał z dotychczasowych zaniedbań. Dodał, że ani on, ani jego była partnerka nie zawierali ślubu kościelnego, więc rozwód w tej formie nie jest konieczny.

Nowy rozdział w życiu celebryckiej pary

Marianna Schreiber i Przemysław Czarnecki wydają się być zdeterminowani, by nie przejmować się krytyką i skupić na budowaniu wspólnego życia. Ich otwartość w dzieleniu się uczuciami spotyka się z mieszanymi reakcjami, jednak zarówno Schreiber, jak i Czarnecki podkreślają, że to ich osobiste decyzje i nikt nie ma prawa ich oceniać.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Marianna Schreiber (@marysiaschreiber)

 

Zareaguj na artykuł!

haha Emote 28
love Emote 2
shock Emote 44
sad Emote 13
angry Emote 15

Komentarze (0)

Wszystkie komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij