Borys Szyc wakacyjnie i rodzinnie

Już na początek Borys Szyc miał pełne ręce roboty – ciągnął wózek pełen plażowych gratów i pomagał rozstawić wielki parasol. Wspomaganie przez jego pasierbicę nadało całej sytuacji domowego charakteru.

A gdy tylko udało mu się wszystko przygotować, koszulka znikła, a na jego twarzy pojawił się wyraz pełnego relaksu.

Z pewnością jednak najwięcej emocji dostarczył czas spędzony z synem. Borys z zapałem bawił się z maluchem nad brzegiem, mocząc jego stópki w chłodnej wodzie. Radość obu panów była widoczna z daleka. Nie zapomniał też o innych dzieciach – rzucanie piłką do jednej z małych plażowiczek czy opieka nad całą gromadką dowodziły, że Szyc świetnie odnajduje się w roli troskliwego taty.

Pomiędzy zabawą a relaksem przyszedł czas na spacer z synem, podczas którego aktor dumnie prezentował swój atletyczny tors.

Borys troskliwie przytulał żonę Justyną i serdecznie witał się z gronem znajomych, z którymi zawsze chętnie spędza czas. Wakacje to przecież okres, kiedy możemy cieszyć się chwilami z bliskimi i przyjaciółmi.

Dzień na plaży zakończył Borys w pełnym relaksie, zasłonięty na kocu i zanurzony w świecie wirtualnym swojego telefonu. Czyżby zaplanowywał kolejne dni pełne atrakcji? Jedno jest pewne – Borys Szyc udowodnił, że gwiazdy też są jak my i kochają spędzać czas z rodziną na plaży.